Pomocnik Historyczny

Europa po parysku

Europejskie konstytucje na francuską modłę

Drewniana figurka Napoleona Bonapartego z ok. 1910 r. Drewniana figurka Napoleona Bonapartego z ok. 1910 r. Bridgeman
Liczne pomysły Francji na integrowanie Starego Kontynentu.
Marek Sobczak

Bagnetami i kodeksem. „Rozsiewałem wolność pełnymi rękami wszędzie tam, gdzie wprowadzałem mój kodeks cywilny” – zapisał Napoleon Bonaparte już na Wyspie Świętej Heleny. Tymi słowami bronił się przed wizerunkiem korsykańskiego potwora – jak zwykli go nazywać nie tylko monarchowie i arystokraci, lecz właściwie wszyscy obrońcy starych porządków. Cesarz Francuzów dostarczył im aż nadto powodów do strachu i nienawiści. Nie dość, że jako pierwszy władca od czasów Karola Wielkiego niemal zjednoczył pod swym berłem całą Europę, to jeszcze chciał swe dzieło scementować za pomocą oświeceniowych idei, zapisanych m.in. w Kodeksie Napoleona . Tych samych, które do świata polityki wprowadziła francuska rewolucja.

Od Portugalii po Księstwo Warszawskie, wszędzie tam, gdzie żołnierze Bonapartego triumfowali, cesarz podporządkowanemu lub utworzonemu przez siebie państwu narzucał konstytucję własnego autorstwa. Każda stanowiła odwzorowanie nowoczesnej kodyfikacji francuskiego prawa. Oznaczało to, że gwarantowała wszystkim równość wobec prawa, wolność osobistą, ochronę własności prywatnej oraz całkowite rozdzielenie Kościoła od państwa. Przeważnie podważając dotychczasowe, feudalne porządki. Bonaparte nie tylko podbijał Europę, ale też ujednolicał ją na modłę francuską. Ten model integracji miał tę wadę, że przyniósł Staremu Kontynentowi ponad 15 lat wojen. Kosztowały one życie ok. 2 mln Francuzów oraz 4 mln żołnierzy i cywilów z krajów, które brały udział w kolejnych konfliktach. Większa hekatomba w Europie wydarzyła się dopiero za sprawą I wojny światowej.

Czasy napoleońskie nauczyły jednak Francuzów, że zaczynając wojnę z innymi mocarstwami, ryzykują, iż w razie przegranej nie mogą już sami liczyć na negocjowanie warunków pokoju (jak to bywało za Ludwików); to zwycięski przeciwnik narzuci teraz nad Sekwaną własne porządki.

Pomocnik Historyczny „Dzieje Francuzów” (100194) z dnia 04.04.2022; Dzieje Francuzów; s. 64
Oryginalny tytuł tekstu: "Europa po parysku"
Reklama