Ku kulturze masowej. Przeobrażanie świata w XIX w. odbijało się zarówno na formie wytworów sztuki, jak i na wyobrażeniu o jej miejscu i społecznej funkcji. Zmieniali się także, generalnie, uczestnicy kultury – o ile w pierwszej połowie stulecia miała ona przede wszystkim charakter elitarny, o tyle od lat 40. i 50. coraz tłumniej zaczynali w niej uczestniczyć członkowie klas dotąd nieobecnych, czy wręcz z niej wykluczanych. Kultura się demokratyzowała – czego dobrym przykładem była choćby kariera muzeów, w których kontakt ze sztuką i historią był możliwy nie tylko dla wybranych.
Narzędziem demokratyzacji była przede wszystkim prasa. Szczególnie w drugiej połowie stulecia adresowana już do różnych grup odbiorców. Także na rynku książki pojawiły się wydawnictwa kierowane do ludu, kobiet, dzieci i młodzieży. Pod koniec stulecia można było już mówić o narodzinach kultury masowej.
Obraz kultury
Poczucie zmiany. Co spajało całą kulturę XIX w.? Na pewno poczucie zmiany, którego doświadczali zarówno twórcy sztuki, jak i jej odbiorcy. Kultura stulecia kształtowała się pod wpływem wielkiego przeobrażenia świata, a jednocześnie przeobrażenie to interpretowała, nadawała mu język i styl. Jeśli zaś chodzi o kwestie estetyczne, to rozgrywały się one, generalnie, pomiędzy biegunami: poszukiwaniem ideału wiecznego piękna a zapisywaniem nietrwałej urody tego, co się nieustannie zmienia. Pomiędzy tym, co wysokie, elitarne, a tym, co popularne, niskie.
Na kształt kultury na pewno oddziaływały nowe media, takie jak fotografia, która utrwalała wizualnie opowieść o zmieniającym się świecie. Popularne były cykle fotografii z egzotycznych podróży, albumy widoków wykładane w mieszczańskich salonach, w końcu serie wizerunków wybryków natury czy zdjęć pornograficznych.