Pomocnik Historyczny

„Tatry bardzo dają w kość”

Zakopiańczycy w Himalajach

Po zdobyciu Peak 29. Od lewej: Ryszard Gajewski, Lech Korniszewski, Maciej Berbeka, Maciej Pawlikowski (niżej), Ryszard Szafirski, Piotr Malinowski, 1979 r. Po zdobyciu Peak 29. Od lewej: Ryszard Gajewski, Lech Korniszewski, Maciej Berbeka, Maciej Pawlikowski (niżej), Ryszard Szafirski, Piotr Malinowski, 1979 r. Lech Korniszewski / Archiwum prywatne
Zakopiańczycy dali się poznać także w Himalajach.
Włodzimierz Stoiński podczas wyprawy na Annapurnę, 1981 r.Lech Korniszewski/Archiwum prywatne Włodzimierz Stoiński podczas wyprawy na Annapurnę, 1981 r.

Nie dla mięczaków. Tatry nie rozpieszczają. Zahartowały późniejszych zdobywców ośmiotysięczników. To góry, które wydały przewodników takich jak Klimek Bachleda, kurierów takich jak Józef Krzeptowski, skoczków narciarskich takich jak Staszek Marusarz, narciarzy takich jak Helena Marusarzówna, ratowników takich jak Józef Uznański. Mięczaków nie przyjmują. Zerwy Kazalnicy Mięguszowieckiej, Młynarza, Małego Kieżmarskiego, zachodniej Łomnicy szybko rewidują, kto jest kim. Artur Hajzer powiedział kiedyś w wywiadzie dla magazynu „Góry”: „Tatry bardzo dają w kość. Pod pewnymi względami bardziej niż Himalaje. Strach jest tu odczuwany bardziej intensywnie, choć krócej. Zimowa wspinaczka tatrzańska powodowała u mnie ból brzucha przed wyjściem i napięcie zwieraczy przez cały czas trwania wspinaczki. To jak ostry ból zęba. W Himalajach ten ból nie jest tak ostry. To ząb, który po prostu ćmi – ale długo – przez całe kilkadziesiąt dni trwania wyprawy. Ot – na tym polega różnica”.

Gdy mówimy o himalaizmie zakopiańskim, mamy na myśli osoby działające w górach wysokich głównie w latach 70. i 80. XX w., choć grunt przygotowało już wcześniejsze pokolenie. Wymieńmy zakopiańczyków, którzy w Himalajach zaznaczyli swój trwały ślad. Ci, którzy już odeszli, to Jerzy Hajdukiewicz, Krzysztof Berbeka (choć nie był w Karakorum ani w Himalajach, uczestniczył w historycznej wyprawie na Noszak w 1960 r., podczas którego Polacy dokonali drugiego wejścia na ten siedmiotysięcznik), Ryszard Szafirski, Maciej Berbeka, Piotr Malinowski, Józef Olszewski, Bogusław Probulski, Marek Danielak, Krzysztof Szafrański.

Wielu wciąż działa w górach, wspina się, pracuje w TOPR. To m.in. (w porządku alfabetycznym): Jacek Berbeka, Walenty Fiut, Ryszard Gajewski, Robert Janik (lekarz), Zdzisław Kiszela, Piotr Konopka, Lech Korniszewski (lekarz z Warszawy, ale członek zakopiańskiego klubu), Roman Mazik (lekarz), Zbigniew Młynarczyk, Andrzej Osika, Maciej Pawlikowski, Andrzej Samolewicz, Włodzimierz Stoiński, Stanisław Szczerba, Krzysztof Żurek.

Pomocnik Historyczny „Himalaiści” (100174) z dnia 07.09.2020; Konteksty; s. 116
Oryginalny tytuł tekstu: "„Tatry bardzo dają w kość”"
Reklama