Pomocnik Historyczny

47. Rok 1945 przyniósł wolność czy zniewolenie?

Czołgiści Armii Czerwonej witani gdzieś na ziemiach polskich, jesień 1944 r. Czołgiści Armii Czerwonej witani gdzieś na ziemiach polskich, jesień 1944 r. Getty Images

Jeśli alternatywą miałoby być dalsze trwanie niemieckiej okupacji, to nie ma wątpliwości, że wkroczenie Armii Czerwonej przyniosło Polakom wolność. Gdyby o Niemcach zapomnieć, odpowiedź staje się bardziej skomplikowana.

W 1944 r. społeczeństwo polskie wobec zbliżającej się Armii Czerwonej było rozdarte między nadziejami a lękiem o przyszłość. Z jednej strony wyczekiwano oswobodzenia spod okupacji niemieckiej, z drugiej – niewielu było takich, którzy cieszyli się, że wyzwolenie przychodzi ze Wschodu. Nie wszyscy zresztą przeżywali lęk w podobnym stopniu. Większy udzielał się ludności zamieszkałej na terenach zagarniętych przez Związek Sowiecki w 1939 r., mniej bali się mieszkańcy Polski centralnej i zachodniej. Dominowała atmosfera wyczekiwania i powszechne przekonanie: niech przyjdzie kto chce, byle nie Niemcy. Próby ze strony niemieckich władz okupacyjnych w 1944 i 1945 r. zmuszenia ludności polskiej do ewakuacji w obliczu zbliżającego się frontu nie powiodły się. Polacy bardziej bali się Niemców i Ukraińców niż Sowietów. W obliczu niemieckiej dżumy z dwojga złego woleli jednak – jak się wydawało – sowiecką grypę.

Zajęcie Polski przez wojska sowieckie nastąpiło w dwóch turach. Pierwszą zakończyło ich dotarcie do linii Wisły we wrześniu 1944 r. Druga przypadła na styczeń i luty 1945 r., gdy w efekcie błyskawicznej ofensywy zimowej wojska niemieckie zostały wyparte z pozostałych terenów Rzeczpospolitej. Ludność polska z autentyczną radością przyjęła wkroczenie Armii Czerwonej. Korespondent wojenny Wasilij Grossman wielokrotnie słyszał od napotkanych Polaków, że czekali na Armię Czerwoną „jak na Boga”.

Następne blisko pół wieku to dla Polski czas niejednoznaczny. Stała się krajem niesuwerennym, rządzonym w sposób niedemokratyczny, którego obywatele mogli decydować o swojej wspólnocie w ograniczonym zakresie.

Pomocnik Historyczny „100 pytań na 100 lat” (100134) z dnia 09.07.2018; PRL; s. 53
Reklama