Buddyjskie doświadczenie. Buddyzm swój początek i kres ma w doświadczeniu. To doświadczenie uzyskane przez Siddharthę Gautamę po okresie wyczerpujących sześcioletnich poszukiwań, najprawdopodobniej w VI w. p.n.e., zapoczątkowało tę duchową tradycję. Buddyści stawiają sobie za cel jego powtórzenie. Znane jest pod kilkoma nazwami ujmującymi różne jego aspekty. Najpopularniejszą jest nirwana, czyli wygaśnięcie, co wiąże się z przeświadczeniem, że doświadczenie to usuwa ostatecznie wszelkie dolegliwości. Inną, równie popularną, jest bodhi, czyli przebudzenie, co sugeruje, że doświadczenie to przeprowadza ze stanu poznawczego snu, mroku, w stan przytomności i jasności. W związku z tym Siddhartha Gautama będzie określany mianem Buddhy (w utrwalonym spolszczeniu Buddy) – Przebudzonego. W swej naturze jest to doświadczenie poznawcze, które polegać ma na – jak to wyrażają buddyści – „widzeniu rzeczy, jakimi one faktycznie są”. Widząc rzeczy zgodnie z ich naturą, ten, który wygasił wszelkie negatywne impulsy swojego umysłu, ma spontanicznie działać w sposób adekwatny do owej natury. Osiąganą w ten sposób jedność widzenia i działania buddyści określają mianem pradźńa, czyli mądrość. Buddyzm zatem, jak wiele innych tradycji filozoficznych i religijnych Indii, uznać można za formę gnozy.
Tradycja ascezy. Porzucając w wieku 29 lat dom i życie rodzinne, Siddhartha wkroczył na ścieżkę duchowych poszukiwań, którą przed nim podążało już wielu indyjskich anachoretów. Rezygnowali oni nie tylko z dobrodziejstw życia w społeczeństwie, ale często także z praktykowania utrwalonych w kulturze indyjskiej form religijności, na straży których stali bramini, czyli kapłani uznający siebie za najwyższą, gdyż sakralnie najczystszą, grupę społeczną.