Władca przy kości. Spośród dynastów rządzących Polską w pierwszym stuleciu państwowości tylko sylwetka Bolesława Chrobrego rysuje się naprawdę wyraźnie. Mamy informacje o jego wyglądzie – a to zupełny ewenement na tle królów i książąt wczesnego średniowiecza, znanych głównie dzięki alegorycznym, matejkowskim portretom. Urodził się w 967 r., zmarł 17 czerwca 1025 r. Był synem Mieszka I i Dobrawy. Księciem Polski był od 992 r., księciem Czech (jako Bolesław IV) w latach 1003–04, pierwszym koronowanym królem Polski (od 1025 r.).
W ruskiej tradycji przetrwała informacja, iż zmagał się z wprost chorobliwą otyłością. Autor staroruskiej kroniki, tzw. Powieści minionych lat, zanotował, że Bolesław był „wielki i ciężki tak bardzo, że na koniu ledwo mógł usiedzieć”. Historycy na ogół przyjmują, że jest to wzmianka wiarygodna. Pozwala ona wyobrażać sobie posturę wodza i mówi co nieco o jego stylu życia. W jej świetle łatwiej zrozumieć niezwykłe zamiłowanie Chrobrego do uczt, o czym z emfazą wspominał Gall Anonim i które wielokrotnie komentowano w pracach naukowych. Głównie jednak przez pryzmat symboliki władzy, a nie prywatnych gustów czy po prostu tendencji do obżarstwa, typowej dla wielu średniowiecznych możnych. Wzmianka z „Powieści minionych lat” zdradza najwięcej nie na temat wyglądu, ale charakteru władcy.
Ambicje i zuchwałość. Latopisarz wspomniał o tuszy Bolesława, ponieważ wątek ten miał kluczowe znaczenie dla przebiegu wielkiej wojny polsko-ruskiej w 1018 r. Kiedy z końcem lipca wojska Chrobrego oraz kijowskiego księcia Jarosława stanęły naprzeciwko siebie po dwóch stronach Bugu, pewien ruski możnowładca zakrzyknął w stronę Piasta: „Oto ci przebodziem oszczepem brzuch twój tłusty”.