Apetyt na Węgry i Czechy. „Oto jest dzień uczyniony przez Pana, cieszmy i radujmy się w Nim”, powitał cesarza Maksymiliana I Habsburga młodziutki królewicz węgierski Ludwik Jagiellon. Jego stryj, król polski Zygmunt Jagiellon, dodał: „Oby ten zjazd nasz był szczęśliwy i pomyślny dla nas i całej Rzeczpospolitej chrześcijańskiej”.
16 lipca 1515 r., pod specjalnie wkopaną gruszą na równinie Hart niedaleko Wiednia, spotkali się trzej władcy, którzy mieli zadecydować o losach Europy Środkowej i Wschodniej: Austrii, Rzeszy Niemieckiej, Polski, Litwy, Węgier, Czech i narodów wchodzących w skład ich imperiów.
Od początku XVI w. pod osłoną chrześcijańskich frazesów trwała walka o supremację w tej części Europy pomiędzy Habsburgami i Jagiellonami. Dynastia austriacka, z której rekrutowali się cesarze Rzeszy (Świętego Cesarstwa Rzymskiego Narodu Niemieckiego), aspirowała do roli przełożonego władców chrześcijańskich, a twórcą jej potęgi był Maksymilian I. Natomiast Jagiellonowie stworzyli wówczas potężny blok państw od Dalmacji po Bałtyk, ocierający się o wybrzeża Morza Czarnego i sięgający za Dniepr. Obydwa bloki znalazły się przy tym naprzeciw wojującego islamu tureckiego, czego skutków najpierw doznały Wielkie Węgry.
To one wraz z Czechami stały się też miejscem zabiegów Domów Jagiellońskiego i Austriackiego. Między braćmi Jagiellonami – Janem Olbrachtem i Władysławem II – doszło nawet do wojny o tron czeski i węgierski, w którą wtrącił się w 1491 r. wówczas król niemiecki Maksymilian I Habsburg.