Po ostatnich demonstracjach Strajku Kobiet zatrzymani zostali rozwiezieni do odległych komisariatów. W ich relacjach powtarzają się informacje o upokorzeniach, w tym bezpodstawnym rozbieraniu do naga. Co się dzieje z policją? Rozmowa z Krzysztofem Liedelem.
W ostatnich dniach policja znów zmieniła taktykę wobec demonstracji przeciwko orzeczeniu aborcyjnemu Trybunału Julii Przyłębskiej. Pierwszego dnia po publikacji wyroku spokojnie eskortowała warszawską manifestację, drugiego znów zaczęły się blokady, kordony, zatrzymania i szokujące relacje z komisariatów. Co się dzieje z policją? Czy można ją już nazwać partyjną? Czy nadszarpnięty autorytet tej służby da się odbudować? Rozmowa z ekspertem ds. bezpieczeństwa z Collegium Civitas Krzysztofem Liedelem, który sam jest ekspolicjantem.
Dawid Żuchowicz/Agencja GazetaPolicjanci podczas demonstracji 29 stycznia w Warszawie, niedaleko domu Jarosława Kaczyńskiego