Można się spierać, czy „Krakowskie potwory” to horror, czy może raczej urban fantasy. A może opowieść o dorastaniu przebrana w paranormalne szaty? Bez wątpienia zrealizowany dla Netflixa serial Kasi Adamik i Olgi Chajdas próbuje mierzyć się z gatunkami, z którymi polskiemu kinu rzadko po drodze. Historia Alex – młodej dziewczyny, która dołącza do grupy studentów walczących z przyczajonym w mrocznych zaułkach demonicznym złem – śmiało sięga po słowiańską mitologię i krakowskie podania. Nie unika przy tym poważnych tematów, drastycznych scen i popkulturowych zapożyczeń. O pracy nad „Krakowskimi potworami”, fascynacji numerologią i wyzwaniami, jakie niesie ze sobą próba świeżego spojrzenia na legendy sprzed wieków, opowiada Magdalena Lankosz, główna scenarzystka serialu.