Kultura na weekend

Kultura na weekend. Odc. 210

Czy nam nie ufasz? Co się wydarzyło w Stowarzyszeniu Filmowców Polskich

Grzegorz Łoszewski, nowy prezes Stowarzyszenia Filmowców Polskich, opowiada, jak doszło do gorącego sporu w środowisku i dlaczego odsunięto od władzy Jacka Bromskiego.

Zmiana na stanowisku szefa Stowarzyszenia Filmowców Polskich wywołała środowiskową burzę, w wyniku której podzieliło się ono na dwa wrogie sobie obozy. Czy SFP grozi rozłam? Jakie działania naprawcze przewiduje nowy prezes Grzegorz Łoszewski? W rozmowie z Januszem Wróblewskim nowy szef stowarzyszenia opowiada także, dlaczego w ogóle doszło do odsunięcia Jacka Bromskiego i jaka sekwencja zdarzeń do tego doprowadziła. – Kiedy po trzech miesiącach pracy w zarządzie Stowarzyszenia Filmowców Polskich zwrócono się do mnie, żebym po przedstawieniu informacji na temat pewnych spraw finansowych podpisał jakieś rachunki, odmówiłem. Z takimi dokumentami trzeba mieć czas się zapoznać. Jeżeli miałem uczciwie wykonywać powierzoną mi funkcję, chciałem to robić rzetelnie. Potrzebowałem czasu na przeczytanie i na namysł – opowiada Łoszewski. – Spotkało się to ze sprzeciwem ówczesnego szefa SFP i dyrektorki biura. Zarzucono mi brak zaufania. To oznaczało zerwanie z wieloletnią praktyką. Nawet jeśli były przede mną osoby mówiące: „nie postępujmy tak”, odpowiedź zawsze była taka sama. Słyszały pytanie: „czy nam nie ufasz?”. Prawdopodobnie byłem pierwszą osobą, która po kilkukrotnym powtórzeniu tego pytania odpowiedziała Jackowi Bromskiemu, że mu nie ufa – mówi Łoszewski.

***

Cieszymy się, że słuchasz naszych podkastów. Powstają one również dzięki wsparciu naszych cyfrowych prenumeratorów. Aby w pełni skorzystać z możliwości słuchania i czytania tekstów naszych autorów z bieżących i archiwalnych numerów „Polityki” i wydań specjalnych, dołącz do grona prenumeratorów Polityka.pl.

Grzegorz ŁoszewskiPaweł Wodzyński/EAST NEWSGrzegorz Łoszewski

Więcej na ten temat
Reklama
Reklama