Wchodzimy w najbardziej intensywną część roku, jeśli chodzi o festiwale filmowe. Jakub Demiańczuk i Janusz Wróblewski wrócili z Festiwalu Nowe Horyzonty z Wrocławia i dzielą się wrażeniami. Co było najlepsze? Najważniejsze? Polskie kino? A może dokument o zapomnianym zespole muzycznym z Ameryki? Rozmawiamy też o karierze dokumentów w ostatnich latach, o źródłach dzisiejszego powodzenia i różnorodności tej sfery. Helena Třeštíková obserwuje życie ludzi przez kilkanaście, czasem kilkadziesiąt lat. Siergiej Łoźnica rekonstruuje zapomniane elementy historii dzięki nieznanym archiwom. Bill Morrison wykorzystuje i montuje na nowo wyłowione z morza stare taśmy filmowe. Paweł Łoziński obserwuje pandemiczną rzeczywistość z balkonu. Na koniec nasi filmowi recenzenci doradzają, czego w olbrzymim programie Millennium Docs Against Gravity (festiwal rozpoczyna się 3 września) przegapić nie wolno. Słucha, notuje – i włącza się do rozmowy – Bartek Chaciński.