Łatwo wyliczyć złe strony wielomiesięcznych lockdownów w galeriach. Ale paradoksalnie pojawiły się i dobre. To przede wszystkim wielki wybuch kreatywności: spacery 3D, eksperymenty z rzeczywistością wirtualną, oprowadzanie zagranicznych kuratorów, łatwiejsze ściąganie światowych gości na spotkania online, nawet w mniejszych placówkach. Wiele rzeczy, które wcześniej wydawały się niedostępne, nagle okazało się na wyciągnięcie ręki – mówią szefowie galerii.
W naszym cotygodniowym podkaście rozmawiamy z Agnieszką Rayzacher, założycielką warszawskiej galerii lokal_30, gdzie otwiera się właśnie wystawa „Ciotka Kena” poświęcona identyfikacji mężczyzn z feminizmem. A także z Waldemarem Tatarczukiem, dyrektorem Galerii Labirynt w Lublinie, która spontaniczny ruch wokół Strajku Kobiet i liczne manifestacje solidarności artystów z uczestniczkami protestów wykorzystała do zgromadzenia – stale rozrastającego się – zbioru materiałów na wystawę „Nigdy nie będziesz szła sama”. O tych dwóch gorących ekspozycjach rozmawia Piotr Sarzyński.