Przypomina popularny dawniej „Flirt” ale tutaj pytania są nowocześnie sformułowane i dotyczą współczesnych problemów. Dla uczestników jest to raczej trening rozmowy o wszystkim co ważne.
Starannie wydana (dobra jakość opakowania, dbałość o detale wszystkich elementów, przejrzyście napisana instrukcja) zawiera karty z pytaniami odnoszącymi się do wielu obszarów tematycznych, które dotyczą przeszłości, teraźniejszości i przyszłości, m.in.:
wspomnienia z dzieciństwa, marzenia, potrzeby, uczucia, wartości, sposoby na okazywanie miłości, zdrowie…
Gra pozwala na lepsze poznanie i rozwój relacji. Idealna dla tych którzy dopiero zaczynają być ze sobą i chcą się lepiej poznać, zbudować serdeczną i mocną relację. Sprawdzi się także u par ze stażem i doświadczeniem, gdy w związku pojawia się rutyna, schematyczne zachowania, więcej jest konfliktów i częstsze poczucie niezrozumienia i osamotnienia.
Ta gra pomaga rozwijać dobrą komunikację, skupić uwagę na relacji a pytania ułatwiają rozmowę na wszystkie istotne tematy w atmosferze wsparcia, miłości, troski i dobrej zabawy.
W czasach social mediów większość skupia się na „nadawaniu”, opowiadaniu o sobie i kreowaniu siebie. Zapominamy jak istotne jest uważne słuchanie.
Zmusza też do zastanowienia się nad sobą i udzielenia sobie uczciwej odpowiedzi.
W czym jestem dobra/dobry?
W czym przeszkadzają mi moje wady?
Moje życie, moje sprawy – panuję nad tym czy raczej nie ogarniam?
Co z mojej historii życia może mieć negatywny wpływ na naszą relację?
Osoby które miały okazję zagrać w „Grę wstępną”, bardzo pozytywnie oceniają produkt
Poruszone tematy są genialne. Z jednej strony takie codzienne, z drugiej pozwalają lepiej zagłębić się w te czynności, poznać, dlaczego coś sprawia więcej niż inne rzeczy przyjemności.
Jest dużo bardzo ciekawych punktów, takich nad którymi człowiek na co dzień się nie zastanawia. Więc można zdobyć większą wiedzę na temat ukochanego.
Podoba mi się duża różnorodność proponowanych tematów. Dyskusja bardzo nas wciągnęła (chociaż mogłoby się wydawać, że to szybkie pytania). Na pewno dużą frajdą było odkrywanie ile już o sobie wiemy, ale też dowiadywanie się nowych rzeczy, które wciąż zaskakują (to tak na marginesie).