Do interesującego artykułu Marcina Skrzypka „Raport z idealnego miasta” (POLITYKA 28) – skoro autor przytacza przykład, jakim jest dobrze zachowane weneckie miasto-twierdza Palmanova (założone w 1593 r.) – warto dorzucić uzupełnienie, że na kształt „idealnych miast” tej epoki wielki wpływ miały kwestie militarne: budowa regularnych fortyfikacji bastionowych (wprowadzonych na skutek rozpowszechnienia broni palnej). Ich regularność miała aspekt estetyczno-ideowy, ale też praktyczny ze względów militarnych. Chodzi o zasięg ówczesnej broni palnej oraz odpowiedni dobór kątów narysu fortyfikacji, by zapewnić optymalne pokrycie ogniem artyleryjskim przedpola twierdzy. Za optymalny wielobok dla twierdz uważano w tej epoce siedmiobok (Palmanova jest większa, to dziewięciobok). To też wpływało na kształt wnętrza twierdzy, czyli miasta. Promieniście rozchodzące się z centralnego placu (placu broni) ulice zapewniały komunikację z poszczególnymi bastionami, ale także pozwalały na obserwację tego, co dzieje się na bastionach, by ewentualnie przerzucić tam odwody.
W takim układzie bloki zabudowy nie miały jednak optymalnego prostokątnego kształtu, lecz były niezbyt dogodnymi trapezami. Dlatego w ciągu XVII w. rezygnowano z takiego układu na rzecz szachownicowego. Inną sprawą jest to, że regularne fortyfikacje nie tylko wyznaczały kształt nowo zakładanych miast, ale też wyznaczały kierunki rozwoju miast już istniejących. Dobrym przykładem jest tu Gdańsk, w którym zbudowane w latach 20. i 30. tzw. fortyfikacje staroholenderskie nadały miastu kształt znany z licznych XVII- i XVIII-wiecznych planów. Tak wyznaczoną przestrzeń nie zawsze jednak dawało się wypełnić. Istnieje plan miasta Palmanova z połowy XVIII w., na którym widać, że niewiele więcej niż połowa powierzchni miasta jest zabudowana i zasiedlona.
PROF. DR HAB. BOGUSŁAW DYBAŚ
WYDZIAŁ NAUK HISTORYCZNYCH UMK,
INSTYTUT HISTORII I ARCHIWISTYKI, KATEDRA HISTORII WOJSKOWEJ