Scena nowojorska
Na początek ceniony amerykański saksofonista David Murray z nowym zespołem - przedstawiciel nurtu New Black Music, który wypłynął na fali awangardy freejazzowej lat 70., a w swojej twórczości sięgał także po blues czy gospel. Publiczności Festiwalu Jazz Jantar Murray znany jest z koncertu legendarnego World Saxophone Quartet w 2012 roku, a nowy kwartet współtworzy z hiszpańską pianistką i kompozytorką Martą Sanchez (znaczącą artystką na nowojorskiej scenie jazzowej), Lukiem Stewartem (basistą, który wielokrotnie występował w Żaku, m.in. z Irreversible Entanglements i Blacks' Myths) oraz Russellem Carterem.
Zupełnie inne oblicze jazzowej sceny tego samego miasta przedstawi sekstet Nu Jazz, którego nazwa nie ma nic wspólnego ze skandynawskim, elektronicznym obliczem jazzu - jest przekornym odniesieniem do popularnego na przełomie XX i XXI wieku nu metalu. W ponad stuletniej historii jazz wchodził w relacje z niezliczonymi, zaskakującymi nurtami, ale mimo swojej otwartości, niezwykle rzadko można usłyszeć w tej muzyce krzyk. Stojący za mikrofonem zespołu Danny Orlowski (znany również z Deli Girls) postanowił to zmienić, z jednej strony czerpiąc z Charliego Parkera, z drugiej z Johna Zorna, a z jeszcze innej z muzyki emo.
Młoda Polska / premiery
Tercet Kamili Drabek oraz zespół Kosmonauci tworzą absolwenci i absolwentki Akademii Muzycznych w Krakowie i Bielsku-Białej, a ich wcześniejsze koncerty w Żaku (w różnych składach, m.in. Szamanie i USO 9001) pokazały, jak wiele dzieje się dzisiaj na rodzimej scenie jazzowej z południa i jak duża jest jej różnorodność. Tercet Kamili Drabek to klasyczne jazzowe trio z sekcją rytmiczną i kontrabasem, ale poszukujące własnego, oryginalnego języka ekspresji; Kosmonauci sami siebie opisują z kolei jako "boysband wywodzący się z tradycji jazzowych, który w swoim języku muzycznym czerpie z hip-hopu, drum&basu i improwizacji".
Warszawskie trio Tytus & The Left-Handers to jeszcze inne oblicze jazzu - oscylujące pomiędzy free a rockiem psychodelicznym. Zespół właśnie wydał debiutancki album, nagrany na bazie międzygatunkowego eksperymentu, w ramach którego każdy z muzyków miał skomponować dwa utwory i bazować na odmiennych, indywidualnych inspiracjach.
Jazz Punk Psychedelia
Nazwa Kuhn Fu odnosi się nie tylko do sztuki, ale również do walki, bo ten międzynarodowy, rezydujący w Niemczech septet - w składzie którego znajdują się artyści i artystki pochodzący z Niemiec, Polski, Argentyny, Izraela, Turcji oraz Holandii - konfrontuje ze sobą wszystko od free jazzu przez metalowe riffy i kabaret po inspiracje Frankiem Zappą, Bertoltem Brechtem oraz Montym Pythonem. Grupa występuje w kilku konfiguracjach osobowych, na Festiwalu Jazz Jantar przedstawi się w najobszerniejszej, która pozwoli w pełni doświadczyć ten wyjątkowy jazzowy spektakl.
Znowu Norwegia
W majowym programie mamy również dwa skandynawskie powroty - duetu Bishop, Breistein oraz Nilsa Pettera Molværa z materiałem z dzisiaj kultowego albumu "Khmer". Improwizatorzy John Derek Bishop (na koncie ma współpracę z Eivindem Aarset i Janem Bang) i Inge Weatherhead Breistein pierwszy raz w Sali Suwnicowej wystąpili w 2018 roku, a zespół Nilsa Pettera Molværa w 2001 roku. Pierwsi za pomocą saksofonu i przeprowadzanego w rzeczywistym czasie samplingu łączą jazz o charakterystycznym dla miejsca, z którego pochodzą chłodnym brzmieniu z subtelną elektroniką; Molvær wystąpi z kolei w Żaku po raz szósty, prezentując materiał z albumu, z jakim debiutował na scenie Jazz Jantar.
Więcej informacji: jazzjantar.pl
Aktualności i relacje z koncertów: Facebook.com/JazzJantar.