O Polityce

Rok 2022 Rokiem Władysława Bartoszewskiego

materiały prasowe / materiały prasowe
„Młody Władysław Bartoszewski po wyjściu z obozu koncentracyjnego zaangażował się w pomoc prześladowanym Żydom i pracę dla Polski. Potrafił też zwalczyć w sobie nienawiść do narodu niemieckiego. To uformowało go na całe życie.” Taki napis znajdzie się na pomniku, który Stowarzyszenie Skwer Władysława Bartoszewskiego postawi w 2022 roku na Skwerze imienia Profesora w Warszawie. Wydarzenie wpisane jest w obchody Roku Władysława Bartoszewskiego.

Właśnie dwudziestoletni Władysław Bartoszewski z lat okupacji jest głównym tematem opowieści o człowieku którego znamy i kochamy jako starszego pana z laseczką. Na zdjęciu z 1943 roku widzimy wysokiego, chudego wojennego inteligenta w wytartym garniturku, który siedzi na za małym damskim rowerze i szeroko uśmiecha się do osób za aparatem. Na rowerze posadziły go dla żartu dziewczyny; prawdopodobnie podkochiwał się w jednej z nich, ale na rowerze nigdy nie jeździł. Te dziewczyny wciągnęły go do konspiracji, a jedna z nich opiekowała się ciężko chorym po wydobyciu z obozu koncentracyjnego.

Zdjęcie to jest wzorem dla pomnika, który stanie na Skwerze nazwanym przez Stowarzyszenie Skwer Władysława Bartoszewskiego sześć lat temu imieniem Bartoszewskiego w miejscu dawnej ulicy Białej. Uliczka wyłączona w czasie okupacji z Getta, z koszmarnym trzymetrowym murem po obu stronach stanowiła korytarz do wolności dla Żydów wchodzących po drugiej stronie do budynku Sądów, gdzie organizacje pomocowe dostarczały niektórym z nich dokumenty i przebranie. Niektórzy nazywali ją też Aleją Szmalcowników – ale to już inna historia. Młody Bartoszewski włączył się w prace konspiracyjnej Rady Pomocy Żydom, przygotowywał dokumenty i pewnie bywał na uliczce Białej. W setną rocznicę urodzin 19 lutego 2022 Stowarzyszenie zorganizuje tu Wiec Przyzwoitości wspólnie organizacjami obywatelskimi. Rowerowa Masa Krytyczna wyruszy wtedy w objazd miejsc związanych z Bartoszewskim w Warszawie – jak by nie było stanie tu pierwszy w mieście pomnik rowerzysty.

Takie wiece odbywały się już po otwarciu Skweru i brało w nich udział wiele szanowanych osób. Sędziowie nagrywają tu swoje przysięgi, a osoby zaangażowane społecznie chętnie udzielają telewizjom wywiadów. Stąd rok 2022 będziemy obchodzić, jako Rok Przyzwoitości.

W rocznicę śmieci Bartoszewskiego Stowarzyszenie współorganizuje z Senatem, który uchwalił rok 2022 jego rokiem, międzynarodową debatę Przyzwoitość w Polityce. Pierwsza część debaty będzie poświęcona dokonaniom Bartoszewskiego, a druga wizji tego, jaka polityka być powinna i co robić, aby tę wizję ziścić.

Ponadto Stowarzyszenie inicjuje ze środowiskiem prawniczym debatę Prawo i Przyzwoitość, a z Towarzystwem Dziennikarskim - Media i Przyzwoitość.

Działająca w Warszawie Szkoła imienia Bartoszewskiego przyłączy się do przeprowadzenia ogólnopolskiego konkursu na lekcje o patronie. Opowieść o młodym chłopaku, który pozbył się nienawiści i całe życie dążył do porozumiewania się na dostępnych sobie polach, powinna pomóc w walce z hejtem szalejącym w Internecie. Podobnie inicjowany i przeprowadzony przez Stowarzyszenie konkurs na przygody młodego Władka, którego życiorys obdzielić może niejeden film.

W miejscu, gdzie mieszkał w czasie okupacji, projektowany jest mural. Motyw mostu powtórzy się także na muralu w Berlinie – rozmowy na ten temat są już daleko posunięte.

Projekt pomnika, który ma stanąć na Skwerze, zaakceptowała już Rada Warszawy, jest autorstwa Jacka Kicińskiego, to on będzie także jego wykonawcą. Pomnik Bartoszewskiego - starszego pana z laseczką – został już przez niego wykonany w Sopocie dla Stowarzyszenia „Warto być przyzwoitym”. Nowym wyzwaniem jest więc uśmiechnięty młody chłopak na rowerze – jakby w kapsule czasu.

Reklama
Reklama