Jako stały czytelnik POLITYKI nie mogę się oprzeć chęci skomentowania pracy red. Sławomira Mizerskiego. Cenię sobie bardzo wszystkich autorów artykułów, felietonów, wywiadów, komentarzy itd. Ale w ostatnim czasie (tj. od około sześciu lat) najbardziej czekam na kolejne felietony p. Mizerskiego. W mojej ocenie są one po prostu genialne i pozwalają mi – a myślę, że takich czytelników jest więcej – utrzymać jakąś wewnętrzną równowagę i spokój.
EUGENIUSZ SZELIGOWSKI
Polityka
18.2021
(3310) z dnia 26.04.2021;
Do i od Redakcji;
s. 123