Głównym bohaterem filmu jest Salvador Mallo (Banderas), kultowy hiszpański reżyser, który stroni od mediów i usilnie strzeże swojej prywatności. Mężczyzna odnajduje po latach osoby, które wywarły największy wpływ na jego życie, oraz przeżywa na nowo najważniejsze momenty ze swojej przeszłości. Wraca do dzieciństwa, gdy wraz z rodzicami w poszukiwaniu dobrobytu przenieśli się do małego miasteczka. Przywołuje obrazy swojej pierwszej namiętności, pierwszej wielkiej miłości i bólu rozstania. Wspomina spotkanie z kinem, które na lata stało się sensem jego życia. Powracając do najintensywniejszych doświadczeń minionych lat, Salvador odnajduje siłę, by zmierzyć się z teraźniejszością.
Czy uda mu się zamknąć niedokończone sprawy z przeszłości, które burzą jego poukładaną codzienność? „Ból i blask” to najbardziej osobisty spośród wszystkich filmów Almodóvara, a jednocześnie, jak podkreśla światowa krytyka, najlepszy film w jego karierze. Pełne emocji dzieło na miarę „Osiem i pół” Felliniego, w którym hiszpański reżyser po raz kolejny zachwyca swoją niepowtarzalną wrażliwością wizualną i w kapitalny sposób łączy wielką czułość z poczuciem humoru.
Sam Pedro Almodóvar przyznaje, że „Ból i blask” stał się w niezamierzony sposób domknięciem trylogii, która powstawała na przestrzeni 32 lat. Jej pierwsze części to „Prawo pożądania” i „Złe wychowanie”. We wszystkich trzech tytułach bohaterem jest reżyser, a tematami są pożądanie i tworzenie filmów. Każdy oferuje jednak inne spojrzenie na sztukę. Reżyser nie ukrywa również, że jego najnowszy obraz zawiera szereg autobiograficznych odniesień. Osobisty wymiar filmu podkreślają także rekwizyty wykorzystane w filmie: Postać grana przez Antonio Banderasa mieszka w moim domu. Wszystkie meble i obrazy są moje lub bardzo podobne do moich. Chcieliśmy upodobnić Antonio do mnie, zwłaszcza pod kątem fryzury. Buty i ubrania, które nosi, także są wyjęte z mojej szafy. Gdy na planie trzeba było umeblować jakiś kąt, scenograf wysyłał asystenta do mojego domu, żeby coś pożyczył. To najbardziej autobiograficzny element filmu - mówi hiszpański mistrz.
”Ból i blask” Pedro Almodóvara można zobaczyć na ekranach polskich kin już od 30 sierpnia 2019 roku.