W ubiegłym tygodniu w nowoczesnych i przestronnych wnętrzach Centrum Praskiego Koneser w Warszawie już po raz ósmy wręczyliśmy Nagrodę Architektoniczną POLITYKI. Ów drugi atut miejsca okazał się szczególnie ważny, ponieważ w gali uczestniczyło ponad dwustu gości: nominujących, członków jury, sponsorów, przedstawicieli środowiska architektonicznego, projektantów, dziennikarzy, laureatów z ubiegłych lat i – rzecz jasna – laureatów tegorocznej Nagrody. Galę poprowadzili redaktor naczelny POLITYKI Jerzy Baczyński oraz Piotr Sarzyński. Było dużo wzruszeń, podziękowań, gratulacji i wspomnień. Przy okazji i kilka ciekawostek. Inwestor nowego ratusza, burmistrz Konstancina-Jeziornej Kazimierz Jańczuk, zdradził, że projekt budynku bardzo nie podobał się jego żonie, co po Nagrodzie być może się zmieni. Z kolei burmistrz Starego Sącza Jacek Lelek przyznał, że liczył na kilka tysięcy zwiedzających Bobrowisko rocznie, tymczasem w pierwszym roku było ich już ponad 60 tys., przez co trzeba mieć dużo szczęścia, aby wypatrzyć głównych bohaterów miejsca – bobry. Członkini jury naszej Nagrody Marlena Happach tym razem wystąpiła w odmiennej roli: jako naczelny architekt Warszawy znalazła się w gronie odbierających Nagrodę za modernizację pawilonu Zodiak.
Najważniejszym punktem wieczornego programu było wręczenie Grand Prix. Zgodnie z ośmioletnią tradycją satysfakcję z ogłoszenia zwycięzcy pozostawiliśmy przedstawicielowi naszego wiernego sponsora Grupy Atlas. Wiceprezes zarządu Jacek Michalak wyraził wprawdzie lekkie rozczarowanie, że w nagrodzonych projektach zbyt rzadko korzystano z materiałów budowlanych produkowanych przez tę firmę, ale i z dumą ogłosił laureata, którym – przypomnijmy – okazała się Hala KS Cracovia 1906 z Centrum Sportu Niepełnosprawnych.