Niezbędnik

Dlaczego Polacy umierają najczęściej na serce?

85. Dlaczego Polacy umierają najczęściej na serce?

Kuracja lekami przeciwkrzepliwymi, statynami obniżającymi poziom cholesterolu czy preparatami na nadciśnienie wymaga systematyczności, której wielu chorym po powrocie do domu brakuje. Kuracja lekami przeciwkrzepliwymi, statynami obniżającymi poziom cholesterolu czy preparatami na nadciśnienie wymaga systematyczności, której wielu chorym po powrocie do domu brakuje. Getty Images

Za niemal połowę wszystkich zgonów odpowiadają choroby układu krążenia – wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego. I to mimo że ich leczenie oraz diagnostyka są coraz lepsze, a pod względem skuteczności ratowania ofiar zawałów serca należymy do światowych liderów. To tragiczny paradoks, że potrafiliśmy zbudować efektywny system wyciągania ludzi z najpoważniejszych opresji sercowych, a mimo to u co piątej ofiary zawału rozwija się niewydolność, a później tylko połowa ma szansę na pięcioletnie przeżycie. Aż 11 proc. żyje nie dłużej niż rok po hospitalizacji.

Tę złą statystykę tłumaczy się kilkoma czynnikami. Po pierwsze, nowoczesne leczenie zawału nie wymaga dziś długiego pobytu w szpitalu. Rozpuszczenie skrzepów zatykających naczynia wieńcowe, mechaniczne udrożnienie tętnic i założenie stentów, które zabezpieczają je przed ponownym zwężeniem, wymaga 2–3 dni hospitalizacji. Ale przez ten czas nikt nie zdąży udzielić choremu wskazówek co do dalszego trybu życia i rehabilitacji. A jak wynika z badań, tylko co czwarty pacjent po zawale jest konsultowany przez kardiologa w ciągu pierwszych trzech miesięcy po wypisie ze szpitala. Po drugie, wszystkie główne czynniki ryzyka są dobrze monitorowane jedynie u 9 proc. pacjentów – reszta nie jest kontrolowana regularnie przez specjalistów, nawet lekarzy medycyny rodzinnej. Co drugi palacz kontynuuje palenie po zawale serca, jedynie połowa pacjentów ma docelowe ciśnienie tętnicze, a mniej niż co trzeci – właściwe stężenie cholesterolu.

O ile więc zrobiono już bardzo dużo w kwestii ratowania chorych z zawałami serca, to nadal nie tylko kuleje profilaktyka, lecz także nie istnieje wystarczająco rozwinięta sieć placówek rehabilitacyjnych, w których mogliby znaleźć opiekę pacjenci po opuszczeniu szpitala.

Niezbędnik Inteligenta „100 pytań do nauki” (100185) z dnia 02.08.2021; Zdrowie; s. 108
Oryginalny tytuł tekstu: "Dlaczego Polacy umierają najczęściej na serce?"
Reklama