Czy ludzkość stanie się gatunkiem cyfrowym?
6. Czy ludzkość stanie się gatunkiem cyfrowym?
Horyzontem rozwoju Homo sapiens ma być osobliwość – skok ewolucyjny, w wyniku którego zmienią się właściwości gatunkowe i powstanie nowa jakość. Przyczyną osobliwości ma być – przyspieszający wykładniczo – postęp technik przetwarzania informacji. Powoduje on, że dzisiejsze smartfony mają moc obliczeniową superkomputerów sprzed kilku dekad. Zmiana ilościowa umożliwia zmiany jakościowe i przybliża nadejście systemów sztucznej inteligencji zdolnych do konkurowania z człowiekiem, a z czasem go przewyższających. System AlphaGo Zero, zaprojektowany przez należącą do Google firmę DeepMind, samodzielnie opanował sztukę gry w chińską grę go, szybko stając się graczem nie do pokonania przez najlepszych nawet ludzkich konkurentów.
Zdaniem Raya Kurzweila, amerykańskiego wynalazcy i wizjonera, osobliwość jest nieunikniona i będzie polegać na połączeniu wymiaru biologicznego z technicznym, cyfrowym ludzkiej/społecznej egzystencji. Nowego stanu nie potrafimy sobie wyobrazić, szykujmy się doń, bo chodzi o perspektywę jeszcze pierwszej połowy XXI w.
Jak dobrze pójdzie, to najwyższą nagrodą za cyfrowo-gatunkową transformację będzie nieśmiertelność. Czy to realny scenariusz? Wierzy w to na pewno Kurzweil, podobnie jak wielu możnych przedsiębiorców z Krzemowej Doliny kierujących największymi korporacjami cyfrowego świata.
W istocie jednak zmiana już się dokonała. Dla firm takich, jak Google czy Facebook, użytkownicy nie są bowiem osobami, tylko profilami, na które składa się zbiór danych pochodzących z drobiazgowej analizy zachowań. Każdy lajk, każdy komentarz, kliknięta reklama plus dane lokalizacyjne ze smartfona – czyli wszystko, co zostawia elektroniczny ślad – są gromadzone i przetwarzane przez algorytmy cyfrowych korporacji.