Niezbędnik

Być w Bazylei

Art Basel – prestiżowe targi sztuki

Andrzej Starmach Andrzej Starmach Mateusz Skwarczek / Agencja Gazeta
Andrzej Starmach, kolekcjoner i marszand, o tym, jak się dostać na najważniejsze targi Art Basel i ile trzeba zainwestować, żeby coś na tym zyskać.
Elmgreen & Dragset „Short Cut”, 2004 r.BEW Elmgreen & Dragset „Short Cut”, 2004 r.

PIOTR SARZYŃSKI: – Wyobraźmy sobie taką sytuację: dostałem duży spadek i zrealizowałem marzenie swego życia – założyłem galerię sztuki. A teraz mam drugie marzenie, by zaprezentować ją na targach w Bazylei. I co? Wystarczy się zgłosić i przygotować okrągłą sumkę za kawałek powierzchni wystawowej?
ANDRZEJ STARMACH: – Te targi uzyskały taką renomę właśnie dlatego, że nie pieniądze – a przynajmniej nie tylko one – decydują o tym, czy możesz się tam dostać. Zasadniczo są dwie drogi, by trafić na Art Basel. Jedna, troszkę – ale tylko troszkę – łatwiejsza, polega na tym, by najpierw dostać się na odbywające się równolegle w Bazylei targi, które nazywają się LISTE. Jest tylko jeden szkopuł: tam przyjmują wyłącznie galerie młode i wystawiające młodą sztukę. Są one dokładnie oglądane przez organizatorów i jurorów Art Basel, którzy wyłuskują najciekawszych. Tę drogę z Polski przeszła Fundacja Galerii Foksal, która trzy razy prezentowała się na LISTE, zanim została zaproszona na targi główne na platformę STATEMENTS skupiającą także młode galerie, ale jakoś już osadzone na rynku, promujące artystów dopiero zaczynających światową karierę. Jeżeli i tu się wykażą, to dopiero w kolejnym kroku mogą trafić „do nieba”, czyli do najważniejszej sekcji targów ART GALLERIES.

Dużo trudniej dostać się na Art Basel, jeżeli specjalizujesz się w klasyce XX w., czyli tzw. modern art, a to jest to, czym zajmujemy się w Starmach Gallery. Takich galerii, i to prezentujących naprawdę wysoki poziom artystyczny, jest na świecie zatrzęsienie, a każda chciałaby pokazać się w Bazylei. Tymczasem miejsce zwalnia się rzadko, bo kto już trafi na „Galleries”, ten trzyma się tego miejsca kurczowo.

Jak zatem tobie i twojej żonie Teresie się udało?

Niezbędnik Inteligenta „Świat sztuki” (100181) z dnia 25.04.2021; Sztuka posiadania; s. 90
Oryginalny tytuł tekstu: "Być w Bazylei"
Reklama