Niezbędnik

Słowo na wolnym

Graffiti w estetyce hip-hopowej. Mur Torów Wyścigów Konnych w Warszawie. Graffiti w estetyce hip-hopowej. Mur Torów Wyścigów Konnych w Warszawie. Polityka
Język polski napędza popularność hip-hopu, a hip-hop pcha do przodu język polski – od ponad dwudziestu lat.

Choć kultura hiphopowa, ukształtowana przez lata 70. w Ameryce, jak wirus zarażała kolejne kraje, to w wielu z nich rap – czyli rytmiczne deklamowanie tekstów – nigdy nie rozwinął się na dobre w narodowej wersji. Pierwsze próby wydawnicze związane z nowym nurtem w Polsce przyniosły rap anglojęzyczny, lecz początek lat 90. to zdecydowane wejście tego środowiska w trudniejszą rytmicznie, ale polszczyznę. Dziś uznaje się to za główny powód przetrwania popularności gatunku w Polsce. – Jest w tej chwili uniezależniony od tego, co się dzieje w Ameryce, stał się polską kulturą – komentuje ten aspekt pionier gatunku na krajowym gruncie DJ Volt. Członkowie legendarnego Kalibra 44 nawet to kiedyś wyrapowali: „Rymuję po polsku/Bo nie jestem z Waszyngtonu/ Londynu, Rzymu czy znad Balatonu”.

Jako kultura obejmująca starcia na słowa i zachęcająca do rymowania własnych tekstów, hip-hop w idealny sposób konserwuje kontakt z językiem. To największa fala kreacji językowej na poziomie ulicy, po gwarze gitowskiej i języku kibiców. Mniej skodyfikowana niż ta pierwsza, bardziej kompletna niż ta druga. Z całą pewnością bardziej pozytywna niż obie. Hip-hop, w warunkach polskich naturalnie łączący się dodatkowo ze światem skateboardingu (deskorolki), wpłynął na popularność takich terminów jak zajawka (zainteresowanie, pasja), ziomal, ziom (kumpel z otoczenia, dzielnicy, kolega), miejscówka (miejsce np. imprezy czy jakichś innych działań) czy flota (pieniądze). Sprowadził też na polski grunt takie angielskie terminy jak skreczowanie (scratching), flow (z ang. sposób, umiejętność, płynność rapowania) czy bit (beat – tu w nowym w porównaniu z bigbitem znaczeniu – jako podkład rytmiczny, na którym się rapuje).

Niezbędnik Inteligenta „O języku” (100060) z dnia 23.10.2012; KOMUNIKACJA JĘZYKOWA; s. 92
Reklama