Niezbędnik

Czy pamięć ludzka może działać tak jak dysk komputera?

Z pozoru bardzo łatwo porównać mózg do komputera, zwłaszcza jeśli chodzi o zapamiętywanie. Pamięć krótkotrwała (patrz poprzednie pytanie) to w nomenklaturze komputerowej swego rodzaju Random Acces Memory, czyli pamięć swobodnego dostępu przeznaczona dla bieżących procesów. Jej trwałość wynosi kilka sekund, więc jeśli jakaś informacja ma pozostać w komputerze – musi trafić na twardy dysk. W przypadku ludzi takim twardym dyskiem jest pamięć długotrwała, a zapisane w niej informacje dostępne są przez kilkadziesiąt lat.

Proste porównania kończą się, jeśli weźmiemy pod uwagę strukturę mózgu i klasycznych dysków komputerowych. Informacje zapisywane są w nich dzięki odpowiedniemu przemagnesowaniu pól na nośniku. Tak naznaczony fragment dysku wytwarza własne pole elektromagnetyczne. Dzięki temu możliwy jest odczyt informacji oraz jej kasowanie. Mamy tutaj konkretne miejsce, gdzie trafia informacja i w każdej chwili za pomocą głowicy możemy tam dotrzeć. W ludzkim mózgu pamięć nie jest już tak łatwa do zlokalizowania. Przede wszystkim ze względu na jego bardzo skomplikowaną strukturę.

Organ, który kieruje całym organizmem, składa się – jak już wiemy – z neuronów. Każdy z neuronów ma długą wypustkę zwaną aksonem i wiele mniejszych nazywanych dendrytami. Taka budowa sprawia, że wielu naukowców porównuje komórki nerwowe do drzew, gdzie akson jest pniem, a dendryty rozgałęziającymi się konarami. Zakończenia tych gałązek łączą się z wypustkami innych neuronów za pomocą synaps. Szacuje się, że każdy z neuronów tworzy od 500 nawet do 20 tys. połączeń ze swoimi sąsiadami.

Liczba komórek pomnożona przez tworzone przez nie synapsy daje wyobrażenie o możliwościach ludzkiego mózgu, bo zarówno neurony, jak i ich połączenia służą do przetwarzania i magazynowania informacji.

Niezbędnik Inteligenta „88 Pytań do Nauki” (100054) z dnia 25.06.2012; Mózg i inteligencja; s. 60
Reklama