Ja My Oni

Wyhamuj, wygaś ogień

Wyhamuj, wygaś ogień. Czyli jak zachować granicę między pracą a wypoczynkiem

Shutterstock
Jak skłonność do poświęcenia się pracy może dewastować człowieka.
Pracoholik, całkowicie podporządkowujący egzystencję obowiązkom zawodowym, nie odczuwa żadnej radości z ich wykonywania.Mirosław Gryń/Polityka Pracoholik, całkowicie podporządkowujący egzystencję obowiązkom zawodowym, nie odczuwa żadnej radości z ich wykonywania.

Bez wątpienia w najrozmaitszych ludzkich kulturach pracowitość uznawana była i jest za cnotę. Przeciwstawia się jej potępiane powszechnie lenistwo, próżniactwo, bezproduktywność. Zwłaszcza etyka protestancka, ideowa podwalina kapitalizmu, wyniosła tę właściwość człowieka do rangi życiowego zadania, wręcz przeznaczenia człowieka. W cywilizacjach zachodnich ten, kto doszedł do majątku „pracą własnych rąk”, jest bardziej poważany niż ten, któremu los zapewnił dobrobyt dzięki spadkowi, wygranej na loterii czy nawet dzięki szczególnemu talentowi. Współczesne systemy edukacji bez wątpienia premiują pracowitość. Iluż z nas dostało w swoim życiu ostrzegawczą cenzurkę: „Zdolny, ale leniwy”.

Jednocześnie w XX w. psychologia zaczęła dostrzegać, że zapracowanie może wyniszczyć człowieka tak dalece, że nawet doprowadzić go do śmierci. Pojawiły się dwa ważne pojęcia: pracoholizmu i wypalenia zawodowego.

Pracoholizm

Terminu pracoholizm jako pierwszy, w latach 70., użył Wayne Oates, amerykański psycholog i pastor pomagający m.in. osobom uzależnionym od alkoholu. Postawił tezę, że odczucia i zachowania niektórych ludzi związane z pracą bardzo przypominają postępowanie i emocje alkoholików wobec alkoholu.

Pracoholik, całkowicie podporządkowujący egzystencję obowiązkom zawodowym, nie odczuwa żadnej radości z ich wykonywania. Przeciwnie – przestaje się rozwijać i staje się coraz mniej twórczy.

Jednocześnie pracoholizm jest jedynym uzależnieniem akceptowanym społecznie, a przynajmniej aprobowane są jego powierzchowne przejawy – pracodawcy oczekują od kandydatów na rozmaite (a właściwie – wszelkie) stanowiska całkowitego zaangażowania, ponadprzeciętnej motywacji, dyspozycyjności. Aktywność, brak czasu na cokolwiek poza pracą wydają się też atrybutami ludzi sukcesu – atrakcyjnych, na topie, pożądanych.

Ja My Oni „Alfabet człowieka przyzwoitego” (100155) z dnia 26.08.2019; Przyzwoity człowiek; s. 54
Oryginalny tytuł tekstu: "Wyhamuj, wygaś ogień"
Reklama