Ja My Oni

Słowa powolne

Gdy czytanie przychodzi z trudem

Dysleksja nie przemija wraz z dojrzewaniem. Dorośli dyslektycy wciąż czytają wolniej od osób, które nigdy nie miały problemów z nauką czytania. Dysleksja nie przemija wraz z dojrzewaniem. Dorośli dyslektycy wciąż czytają wolniej od osób, które nigdy nie miały problemów z nauką czytania. Riccardo Livorni/EyeEm / Getty Images
Co można w mózgu wyczytać o dysleksji.

Czytanie, choć w dzisiejszych czasach wydaje się umiejętnością powszechną, a więc banalną, jest kluczowe dla funkcjonowania człowieka. Na nim oparty jest system formalnej edukacji. Tę umiejętność ludzie wykorzystują do komunikowania się z innymi albo tak prozaicznych spraw, jak zdobycie przepisu na ulubioną potrawę. Od momentu, kiedy dziecko nauczy się już samodzielnie czytać, większość wiedzy przyswaja właśnie w ten sposób. Szczególnie, że czytając, uczymy się, nawet gdy nie jest to naszym celem. Robiąc to wyłącznie dla przyjemności, poszerzamy swoją wiedzę o świecie, a sam ten proces wpływa na rozwój innych umiejętności, choćby językowych.

Niektórym dzieciom nauka czytania sprawia jednak bardzo duże trudności, mimo że ich inteligencja nie jest obniżona, stosowane metody nauczania są prawidłowe, a wysiłek wkładany w naukę adekwatny. Najprawdopodobniej występuje u nich dysleksja rozwojowa – zaburzenie ujawniające się u 5–12 proc. dzieci.

Borykają się one z różnego rodzaju konsekwencjami trudności z czytaniem. Do przyswojenia tego samego materiału w formie pisemnej potrzebują znacznie więcej czasu. Często czytają również mniej poprawnie i gorzej rozumieją czytany tekst. Są więc narażone na niepowodzenia edukacyjne.

Dysleksja nie przemija wraz z dojrzewaniem. Dorośli dyslektycy wciąż czytają wolniej od osób, które nigdy nie miały problemów z nauką czytania. I mniej płynnie, zatem zdarza się, że mniej chętnie sięgają po książki czy oglądają filmy z napisami. Powolne czytanie może też znacząco utrudniać pracę zawodową czy zapoznawanie się z treścią podpisywanych umów.

Powszechność dysleksji oraz jej poważne konsekwencje są powodem dużego zainteresowania naukowców tym tematem. Chcemy jak najlepiej zrozumieć, jakie są przyczyny występowania tego zaburzenia, poszerzać wiedzę na temat rządzących nim mechanizmów, aby w konsekwencji przyczyniać się do poprawiania standardów diagnozy i terapii.

Ja My Oni „Jak i po co podglądany jest mózg” (100135) z dnia 06.08.2018; NEUROpraktyka; s. 78
Oryginalny tytuł tekstu: "Słowa powolne"
Reklama