Ja My Oni

Od leżenia są odleżyny

Myślenie to energochłonne i wyczerpujące zajęcie. Myślenie to energochłonne i wyczerpujące zajęcie. Kevin Ku / Unsplash
Prof. Wiesław Łukaszewski o tym, jak dobrze się zestarzeć, godnie odejść z pracy, nie zgorzknieć i dalej smakować życie.
Prof. dr hab. Wiesław Łukaszewski specjalizuje się w psychologii osobowości, psychologii społecznej i psychologii motywacji.Krzysztof Mystkowski/KFP Prof. dr hab. Wiesław Łukaszewski specjalizuje się w psychologii osobowości, psychologii społecznej i psychologii motywacji.

Martyna Bunda: – Dlaczego schodzenie ze sceny jest trudne?
Prof. Wiesław Łukaszewski: – Bo pociąga za sobą wiele radykalnych zmian w życiu człowieka. Każda zmiana jest zaś naruszeniem rutyny, a rutyna jest zwyczajnie ekonomiczna, prosta, nie wymaga wysiłku, a nawet zbytniej samokontroli. Kłopot także w tym, że każda pociąga za sobą kolejną. Świadomość, że trzeba będzie przebudowywać codzienność, jest niepokojąca – bo skąd wiadomo, jaki to przybierze kształt.

Z odnajdywaniem się w warunkach zmiany szczególne problemy mają ludzie, którzy nie korzystają z wyobraźni, nie potrafią lub nie chcą przewidywać. Wolą poprzestać na założeniu, że zawsze będzie tak, jak jest obecnie, że jeśli dziś są zdrowi, to jutro też będą zdrowi. Tymczasem niekoniecznie. Warto więc przepracowywać w głowie scenariusze różnorodnych zachowań. Po pierwsze dlatego, że to, co sobie wyobrażamy, staje się bardziej prawdopodobne. Po drugie – czas potrzebny na wykonanie działania jest krótszy, a sprawność, z jaką działanie przebiegnie, jest większa. Powiada się też – z psychologicznej perspektywy słusznie – że sukces zależy od tego, czy przystępując do działania masz plan na wypadek niepowodzenia.

Niestety, większość z nas nie tworzy takich planów. Wolimy założyć, że jakoś to będzie. Np. 46 proc. badanych wrocławian zapewniało, że czują się szczęśliwi wtedy, kiedy nic nie muszą robić. Wielu z nas ma mocno utrwalone przekonanie, że człowiek jest szczęśliwy, kiedy leży i pachnie, a to przecież absurd. Nie jesteśmy stworzeni do leżenia. Jak wiadomo, jedynym pewnym skutkiem długotrwałego leżenia są odleżyny.

Z czego bierze się niechęć do korzystania z wyobraźni?
Myślenie to energochłonne i wyczerpujące zajęcie.

Ja My Oni „Jak pracować z sensem” (100069) z dnia 25.02.2013; Niepracujący i przepracowani; s. 78
Reklama