12 grudnia 2012 to pamiętny dzień dla polskiej sztuki kulinarnej. Grycanki, strzeżcie się, już nic i nigdy nie będzie takie samo! Janusz Palikot bowiem, do tej pory kojarzony na gruncie kulinarnym głównie z serwowaniem świńskich łbów, pokazuje swoją nową, wykwintną twarz i takież przepisy w autorskiej książce kucharskiej. A wszystko to pod cichym patronatem samej Lucyny Ćwierczakiewiczowej i przy recenzenckim wtórze m.in. prof. Magdaleny Środy. Brzmi ciekawie?
Wydawnictwo KikiMora/materiały prasowe
Wyklejka wnętrza okładki nowej książki Palikota jest oczywiście maryśkowa (acz marihuana jako składnik potraw, być może przez niedopatrzenie, nie figuruje).
Wydawnictwo KikiMora/materiały prasowe
Ale żeby nie było tak prosto - oto przepis na risotto dla prof. Magdaleny Środy (sukces tkwi ponoć w półtalarkach kopru).