Archiwum Polityki

Jeleń o świcie

Andrzej Olechowski już jest gotów do walki o prezydenturę. Z jego programu politycznego dowiedzieliśmy się na razie, że powinny być dopuszczane związki partnerskie między osobami tej samej płci. Potem widocznie zrozumiał, że się zagalopował i wyjaśnił Monice Olejnik, że chodziło mu o kobiety staruszki, które owdowiały i miałyby prawo w szpitalach żądać informacji o drugiej staruszce – partnerce. Olechowski jest już chyba pewniakiem do fotela i oby tylko utrzymał tak wysoki poziom. Obecny prezydent musiał więc ostro zaproponować swój punkt widzenia na kolejną kadencję. Rolnikom mówił na dożynkach, jak państwo ich oszukuje płacąc grosze za płody rolne i jak bardzo dobrze płaciło państwo dwa lata temu, czyli za poprzedniego premiera. Prezydent z pamięci sypał cenami jabłek przemysłowych, owsem, żytem i polewał mlekiem, za którego litr dwa lata temu rolnik miał 1,08 zł, a dziś ma 80 gr. Możliwe, że prezydent pójdzie tym śladem i kolejnym producentom różnych innych branż będzie mówił, ile dwa lata temu płacono im za gwoździe, a jak marnie idą one dziś. Też kroi się kolejne 5 lat ciekawej prezydentury.

Donald Tusk jeszcze się nie zdradził ze swoim pomysłem… Cztery lata temu przegrał, i całe szczęście, bo gdyby wygrał, byłby dziś prezydentem, a Jan Rokita premierem. Nie piszę, kto byłby premierową. Pozostał nam jeszcze do omówienia Grzegorz Napieralski, który z pewnością da się sobie samemu przekonać i wystartuje w wyborach, bo zawsze ktoś musi być ostatni.

Skończył się kolejny kongres PiS, na którym kolejny raz – już chyba czwarty – uchwalono „wielką przebudowę kraju i ograniczanie patologii”. Przygotowania do kongresu przebiegały w klimacie oburzenia na wyrok sądu okręgowego w Katowicach, który zasądził odszkodowanie dla Alicji Tysiąc pomówionej przez tygodnik „Gość Niedzielny” wydawany przez Archidiecezję Śląską.

Polityka 40.2009 (2725) z dnia 03.10.2009; Tym; s. 107
Reklama