Każdy, kto ubiega się o fotel prezydenta, posła czy senatora, powinien przedstawić zaświadczenie, że jest zdrowy psychicznie – proponuje rzecznik praw obywatelskich Janusz Kochanowski. – Potrafię wskazać przykłady osób w naszym parlamencie, których zachowanie i wypowiedzi nasuwają poważne wątpliwości co do ich zdrowia psychicznego i rozwoju umysłowego – mówi Kochanowski. Dodaje, że nie wymieni ich nazwisk, ale każdy obserwator życia politycznego wie, o których parlamentarzystów chodzi.
Rzecznik jest przekonany, że to media licząc na większe zainteresowanie promują kontrowersyjne osoby, które powinny leczyć się w spokoju. – Być może w prawie wyborczym albo w konstytucji powinniśmy wprowadzić wymóg stosownego zaświadczenia od kandydatów do pełnienia władzy – zastanawia się RPO. Jego niespodziewanym sojusznikiem w tej sprawie jest Janusz Palikot. Poseł już napisał projekt ustawy, która ma zobowiązywać polityków do publikowania raportów o zdrowiu i nałogach.