Przytoczona przeze mnie [„Polityka” 24] anegdota o konwersacji sprawozdawcy sportowego z partyjnym aparatczykiem, który oburzył się, że reporter zwraca się do niego per „pan”, a nie „towarzyszu”, dotyczyła nie Henryka Jabłońskiego, ale Edwarda Ochaba. Za pomyłkę przepraszam.
Piotr Pytlakowski
Polityka
26.2009
(2711) z dnia 27.06.2009;
Do i od Redakcji;
s. 98