W cieniu godła, barw, flagi i hymnu, o których wiele znów usłyszymy przy okazji obchodów święta 3 Maja, pozostaje inny, mniej znany symbol naszego państwa – pieczęć Rzeczpospolitej Polskiej. Stawia się ją m.in. na dokumentach o ratyfikacji lub wypowiedzeniu umów międzynarodowych oraz listach uwierzytelniających naszych ambasadorów. Pieczęć RP przechowywana jest w kancelarii tajnej Kancelarii Prezydenta. „Polityka” dostała zgodę szefa Kancelarii na jej sfotografowanie. Dostaliśmy także jej jeden odcisk z klauzulą na piśmie: „nie może być wykorzystane do innych celów” (poza reprodukcją w gazecie).
Chcieliśmy zdobyć odcisk pieczęci, bo mało kto wie, jak ona wygląda. Obowiązująca ustawa o godle, barwach, hymnie i pieczęciach nie ma załącznika z graficznym wzorem pieczęci. Art. 16 a ustawy mówi tylko, że „Pieczęcią Rzeczypospolitej Polskiej jest metalowa, tłoczona pieczęć okrągła średnicy 77 mm, zawierającą pośrodku wizerunek orła ustalony dla godła, a w otoku napis: »Rzeczpospolita Polska«”. Taką samą średnicę i napis miała przedwojenna pieczęć RP. Nowej nie wykonano jednak według starego wzoru. W Kancelarii jest ona od 2 czerwca 1992 r., a autor jej wzoru jest nieznany. Zapewniono nas, że spełnia ona wszelkie wymogi obowiązujących dziś przepisów. Te zaś mówią, że monopol na produkcję i centralne ewidencjonowanie pieczęci urzędowych wykonanych z metalu ma Mennica Polska SA. Szkopuł w tym, iż mimo usilnych prób nie udało się tam znaleźć śladu produkcji tej pieczęci dla Kancelarii Prezydenta. Pieczęć, jak się rzekło, zgodnie z ustawą powinna mieć 77 mm średnicy. Tymczasem przekazany nam odcisk pieczęci RP ma 80–81 mm.