Leptyna, hormon odkryty w 1995 r., za sprawą którego mieliśmy chudnąć bez większych wyrzeczeń, nie spełniła pokładanych w nim nadziei. Ludzki mózg okazał się niewrażliwy na działanie tego białka. W najnowszym wydaniu „Cell Metabolism” naukowcy z Children’s Hospital w Bostonie opisują jednak sposób, dzięki któremu udało im się uaktywnić leptynę w organizmach ssaków i zmusić je do chudnięcia, po którym nie ma efektu jo-jo. A pomogły w tym leki stosowane w mukowiscydozie i chorobach wątroby. To chemiczni opiekunowie leptyny – mówi prof. Umut Ozcan, autor odkrycia. Wkrótce zaczyna badania u ludzi.
Polityka
3.2009
(2688) z dnia 17.01.2009;
Nauka;
s. 64