Archiwum Polityki

Most z Arabii do Afryki

JR/Polityka

To niezwykłe dzieło inżynierskie długości 28,5 km, z wykorzystaniem wysepki Perim – ma połączyć ponad Morzem Czerwonym Jemen z Dżibuti, Półwysep Arabski z rogiem Afryki. Pomysłodawca jest też niebanalny: Tarek ibn Laden, starszy brat Osamy, stojący na czele największego konsorcjum budowlanego w Arabii Saudyjskiej. Projektem zainteresowani też są finansiści z Dubaju. Na obu brzegach mają powstać nowoczesne ośrodki i strefy wolnego handlu, a mostem dla samochodów i kolei przebiegać też będą rurociągi z wodą pitną, gazem i ropą. Przewidziany koszt: 25 mld dol. Jak zwykle nie brakuje sceptyków: inwestycja jest bardzo droga, a oba brzegi bardzo niestabilne politycznie i gospodarczo. Ale też most otwierałby petrodolarom drogę do Afryki, a Zatoka Perska ciągle szuka nowych rynków dla inwestycji.

Polityka 40.2008 (2674) z dnia 04.10.2008; Flesz. Ludzie i wydarzenia; s. 11
Reklama