Dobry telewizor powinien mieć duży ekran, wysoki kontrast i jasność oraz odpowiednie wejścia umożliwiające podłączenie doń innych urządzeń. Oczywiście musi dobrze wyglądać i w pełni satysfakcjonować użytkowników. Producenci dwoją się i troją, by spełnić te oczekiwania. Co chwila pojawiają się nowe modele – coraz większe, coraz lżejsze, energooszczędne – taki trend łatwo zauważyć. I co ważne, telewizory są coraz tańsze.
1
Cyfrowy czy zwykły?
To pierwsze pytanie, jakie się nasuwa. Wciąż bowiem sporo ludzi wybiera telewizor kineskopowy (CRT), a nie cyfrowy. Zwykle decydują o tym względy finansowe, ale gdy portfel pozwala, warto kupić telewizor nowocześniejszy. Pamiętajmy, że większość krajów Unii Europejskiej całkowicie zrezygnuje z analogowego sygnału na rzecz telewizji cyfrowej już w 2012 r., zgodnie z zaleceniami Komisji Europejskiej. Polska planuje uczynić to dopiero w 2014 r. Dotychczasowy analogowy sygnał będzie wtedy po prostu niedostępny. Telewizor CRT wymagać więc będzie kupna specjalnych dekoderów. Tradycyjne telewizory kineskopowe przechodzą do historii – w ostatnim kwartale 2007 r. sprzedano więcej odbiorników LCD niż CRT, a znaczące firmy przestały już je produkować. Może więc się zdarzyć, że za kilka lat naprawa telewizora CRT będzie problemem.
2
Full HD czy HD Ready?
Skoro więcej argumentów przemawia za telewizorem cyfrowym, to pojawia się kolejny dylemat: jaka rozdzielczość? Na odbiornikach i w reklamach spotykamy określenia HD Ready i Full HD. Oba rodzaje telewizorów są przystosowane do odbioru telewizji wysokiej rozdzielczości HDTV, ale ten pierwszy pokaże obraz o rozdzielczości 1280x720, drugi – 1920x1080 pikseli.