Kiedy Norman Borlaug (na zdjęciu powyżej), amerykański uczony norweskiego pochodzenia, odbierał w 1970 r. pokojową Nagrodę Nobla, stwierdził w swoim wystąpieniu: „Nasza działalność była zmaganiem się potęgi współczesnej nauki z potęgą przyrostu naturalnego człowieka”. W ten sposób streścił istotę zielonej rewolucji, której był współautorem i której sukces znalazł uznanie w oczach Norweskiego Komitetu Nobla.
W latach 40. Borlaug, specjalista w dziedzinie hodowli roślin, został poproszony przez Fundację Rockefellera do wzięcia udziału w pewnym projekcie realizowanym w Meksyku. Jego celem było niesienie pomocy tamtejszym ubogim rolnikom – dzięki wyhodowaniu nowych odmian zbóż i zastosowaniu odpowiednich technik agrarnych mieli oni znacznie zwiększyć swoje zbiory. Borlaug skupił się na stworzeniu pszenicy (metodami krzyżowania różnych odmian), która byłaby z jednej strony odporna na choroby, a z drugiej – dawała bardzo wysoki plon. Osiągnięto to dzięki zmniejszeniu energii przeznaczanej przez roślinę na produkcję źdźbła – a powiększeniu kłosa. Dzięki nowej pszenicy Meksyk, który jeszcze w połowie stulecia importował to zboże, w ciągu dekady stał się jego eksporterem.
Fundacja Rockefellera, bardzo zadowolona z wyników Borlauga, postanowiła rozszerzyć program pomocy dla rolników na inne kraje, a w Meksyku powołała do życia Międzynarodowy Ośrodek Uszlachetniania Kukurydzy i Pszenicy. Głównym celem stały się państwa Azji, gdzie gwałtownie wzrastała liczba ludności. Fundacja Rockefellera wspólnie z Fundacją Forda w 1961 r. stworzyły na Filipinach Międzynarodowy Instytut Badań nad Ryżem, którego zadaniem było opracowanie jak najwydajniejszej odmiany tego zboża.
Do Indii i Pakistanu przywieziono natomiast pszenicę Borlauga, która odmieniła meksykańskie rolnictwo.