Archiwum Polityki

Co dał światu lot Gagarina?

12 kwietnia 1961 r. przyniósł jedno z najważniejszych wydarzeń XX w.: tego dnia pierwszy człowiek poleciał w kosmos.

Radio moskiewskie poinformowało o udanym locie i lądowaniu Jurija Gagarina w godzinach przedpołudniowych. Na wschodnim wybrzeżu USA wstawał dopiero nowy dzień. Ale już o godz. 1.07 czasu nowojorskiego amerykańskie stacje radarowe w Iranie wykryły start wielkiej rosyjskiej rakiety na kosmodromie Bajkonur (była to godz. 9.07 czasu moskiewskiego), a piętnaście minut później stacja nasłuchowa na Aleutach zarejestrowała rozmowy radiowe z kosmonautą. Zawiadomiono o tym wysokich urzędników Białego Domu. Nikt nie odważył się obudzić o tej porze prezydenta. Gdy dziennikarze zaczęli dzwonić do ośrodka startowego NASA na Florydzie, gdzie trwały przygotowania do lotu pierwszego amerykańskiego astronauty Alana Sheparda w kapsule Mercury, usłyszeli od rzecznika prasowego Johna Powersa: „Co to ma znaczyć? Wszyscy tu śpimy”. Następnego dnia rano gazety ukazały się z tytułami: „Ameryka spała, gdy Sowieci wysłali człowieka w kosmos”.

W Polsce 12 kwietnia ukazały się błyskawicznie dodatki nadzwyczajne z sensacyjną wiadomością o udanym locie pierwszego człowieka w kosmos. Po latach węgierski dziennikarz István Nemere dopatrzył się w nich dowodu na to, że cały lot Gagarina to mistyfikacja. Jego zdaniem, na całym świecie gazety redaguje się poprzedniego wieczoru, a drukuje w nocy. Zatem przedpołudniowa gazeta z datą 12 kwietnia musiała być wydrukowana i rozprowadzona, „jeszcze zanim Gagarin wystrzelony został w pojeździe kosmicznym Wostok! Inne pisma na świecie dopiero 13 kwietnia o tym doniosły” – argumentował w książce „Gagarin = kosmiczne kłamstwo”, wydanej także po polsku w 1990 r. Świat widział to jednak inaczej.

Czajka, Łajka, Iwan Iwanowicz

Po wystrzeleniu pierwszego sputnika Rosjanie nie ukrywali, że zamierzają jak najszybciej wysłać w kosmos człowieka.

Cywilizacja Polityka. Cywilizacja. Zeszyt 3. Lata 1961-1965 (90137) z dnia 17.03.2007; s. 42
Reklama