Archiwum Polityki

Kosmiczny Polak

27 czerwca 1978 r. Polska stała się czwartym państwem, którego obywatel znalazł się w kosmosie.

Przygotowania do historycznego dla nas lotu trwały dwa lata. W lipcu 1976 r. przedstawiciele państw należących do organizacji Interkosmos podpisali w Moskwie porozumienie o udziale ich obywateli w lotach załogowych, w których dotąd uczestniczyli tylko Rosjanie i Amerykanie. Dwa miesiące później powstało Centrum Badań Kosmicznych PAN, mające opracować program badań dla polskiego kosmonauty na orbicie.

Nabór kandydatów rozpoczął się tego samego roku. Wytypowano około 80 pilotów, z których po szczegółowych badaniach wyłoniono ostatecznie pięciu. Uzyskałem wtedy zgodę na sfilmowanie polskich kandydatów na kosmonautów ćwiczących w Wojskowym Instytucie Medycyny Lotniczej. Tego materiału telewizja jednak nie pokazała, bo – jak argumentował szef Głównego Zarządu Politycznego Wojska Polskiego – „na orbitę poleci tylko jeden, jeszcze nie wiadomo który. Nie wolno zatem pokazywać twarzy żadnego”.

Z piątki najlepszych odpadł mjr Andrzej Bugała, ponieważ był za wysoki i nie zmieściłby się w kabinie Sojuza. 13 listopada odlecieli do Moskwy: por. Tadeusz Kuziora (27 lat), mjr Mirosław Hermaszewski (35 lat), mjr Henryk Hałka (35 lat) oraz ppłk Zenon Jankowski (39 lat). Jednocześnie przyleciały czteroosobowe ekipy z Czechosłowacji i NRD. Egzaminy w Gwiezdnym Miasteczku zdała cała polska czwórka, ale do finału wytypowano tylko po dwóch pilotów z każdego kraju. W wyniku politycznych decyzji jako pierwszy z tej grupy w kosmos poleciał Czech Vladimir Remek. Breżniew chciał w ten sposób zatrzeć złą pamięć nad Wełtawą o zduszeniu przez ZSRR w 1968 r. Praskiej Wiosny.

Obaj nasi kandydaci byli znakomicie przygotowani do lotu, ale lecieć na orbitę mógł tylko jeden. Wybrano Hermaszewskiego – człowieka otwartego i towarzyskiego, łatwo nawiązującego kontakty, znającego lepiej język rosyjski i rosyjską mentalność.

Cywilizacja Polityka. Cywilizacja. Zeszyt 6. Lata 1976-1980 (90133) z dnia 07.04.2007; s. 103
Reklama