Wszyscy, którzy mają ustawowy obowiązek składania oświadczeń majątkowych (m.in. parlamentarzyści, samorządowcy, sędziowie, pracownicy administracji rządowej i samorządowej), już od przyszłego roku będą musieli wpisywać do nich także swoich krewnych zatrudnionych w administracji publicznej. Chodzi o rodziców, rodzeństwo, dzieci, wnuki i współmałżonków. – Chciałabym, aby te przepisy zaczęły obowiązywać od kwietnia przyszłego roku, kiedy mija termin składania oświadczeń majątkowych za 2008 r. – mówi Julia Pitera, pełnomocnik rządu do spraw opracowania programu zapobiegania nieprawidłowościom w instytucjach publicznych. Prawnicy z Kancelarii Premiera już pozytywnie wypowiedzieli się o zgodności projektu z konstytucją. Za utajnienie informacji w oświadczeniu kodeks karny przewiduje nawet trzy lata więzienia. Jakie konsekwencje czekają kogoś, kto przyzna się w oświadczeniu, że zatrudnił swoich krewnych, i okaże się, że tylko ze względów rodzinnych? – Informacja o tym, że ktoś awansował po roku pracy o kilka szczebli, bo zatrudniał go krewny prezes czy polityk, to materiał dla mediów i gwarancja utraty zaufania zwierzchników i wyborców – odpowiada Julia Pitera. Zanim nowe przepisy wejdą w życie, do jednostek administracji publicznej rozesłała ankiety i oczekuje, że urzędnicy wyspowiadają się z nepotyzmu. Dąb.