Archiwum Polityki

Czy prezydent odznaczy Sabaton?

Jeden z polskich portali lifestylowych dla mężczyzn zwrócił się do prezydenta, by uhonorował szwedzką grupę Sabaton Krzyżem Kawalerskim Orderu Zasługi Rzeczpospolitej. To wyróżnienie za wybitne zasługi na rzecz współpracy między narodami, przyznawane cudzoziemcom i Polakom mieszkającym za granicą. Minął już miesiąc, a Lech Kaczyński milczy. Nie mówi „nie”, ale „nie podjął jeszcze decyzji w tej sprawie” – informuje biuro prasowe. Prezydent miałby odznaczyć Sabaton za piosenkę „40:1”. Śpiewają w niej o bitwie pod Wizną z września 1939 r. Wychwalają męstwo 720 polskich żołnierzy dowodzonych przez kapitana Władysława Raginisa, którzy przez cztery dni stawiali czoła 42 tys. Niemców. Proporcja sił to tytułowe „40:1”. Czy to wystarczy, aby dostać Krzyż Kawalerski? – Piosenkę usłyszało w Internecie ponad półtora miliona ludzi. Dostali lekcję historii, odwagi i męstwa. Polska ma problem z wizerunkiem, a „40:1” na pewno wpłynie na niego korzystnie – mówi Krzemir Heliński, jeden z wnioskodawców odznaczenia.

Polityka 49.2008 (2683) z dnia 06.12.2008; Flesz. Ludzie i wydarzenia; s. 6
Reklama