Po pierwszym po wakacjach posiedzeniu Sejmu posłowie wyjadą na wspólny rowerowy rajd. – Na początek wybierzemy najprawdopodobniej Puszczę Kampinoską, to nie jest daleko od Sejmu, bo około 15 km w jedną stronę, ale już dziś zachęcam posłów do ćwiczenia kondycji – mówi Ewa Wolak, szefowa parlamentarnego zespołu rowerowego. Na rajd już zapisał się szef jednej z sejmowych komisji śledczych Ryszard Kalisz, ale na pewno pojedzie też 30 członków zespołu rowerowego, m.in. Wojciech Olejniczak (Lewica) i Elżbieta Jakubiak (PiS).
Grupa rowerowa spotkała się już w Sejmie z organizacjami pozarządowymi promującymi rowerowe pasje. Ewa Wolak zapowiada, że ich postulaty będą spełnione. – Chodzi między innymi o to, że rowerzysta jadący prosto ścieżką rowerową powinien mieć na skrzyżowaniu pierwszeństwo przed pojazdami, które skręcając przecinają tę ścieżkę. Polska jest jednym z niewielu krajów, w których rower takiego pierwszeństwa nie ma, co jest przyczyną wielu wypadków. Pierwszy wspólny rajd ma uświadomić posłom, że tych zmian nie można odkładać na później.