David L. Robbins: Koniec wojny. Gra o Berlin. Przekład Magdalena Słysz. Wydawnictwo Magnum. Warszawa 2001, s. 412
Kontynuacja wydanej w ubiegłym roku również przez Magnum „Wojny szczurów”, która odniosła w Stanach Zjednoczonych spory sukces, podobnie jak nakręcony na jej podstawie film („Wróg u bram”). W ostatnich latach można zaobserwować wyraźny wzrost zainteresowania społeczeństw zachodnich dziejami II wojny światowej. Pokolenie wnuków chce zrozumieć swych dziadków i chce wiedzieć, jak naprawdę się zachowywali.
Odpowiedzią na te zainteresowania są paradokumentalne opowieści ukazujące historię przez pryzmat losów jednostek. W takiej mozaice występują główne postacie historyczne epoki oraz prości, typowi ludzie. Zweryfikowane i sprawdzone przez autora okoliczności historyczne okraszone są obficie psychologią i to na ogół jest najsłabszym elementem dzieła. Zdarza się też zwykła grafomania, jak choćby ten opis powrotu bohatera z wojny: „Wrócił do domu, do żony. Jest tak podekscytowany, że już nie wie, co jest czym. Plecy Victorii stają się wzburzonym słowem, jej włosy – glebą, w spódnicy szumią obudzone przez wiosnę dęby. Wrócił do domu”.
Chciałoby się napisać: niestety, bowiem opisy ostatnich dni wojny są dużo lepsze.
[warto mieć w biblioteczce]
[nie zaszkodzi przeczytać]
[tylko dla znawców][czytadło][złamane pióro]