Lech Kaczyński
minister sprawiedliwości:
„– Dlaczego Ministerstwo Sprawiedliwości podjęło starania o przekazanie do kraju Grzegorza Madeja, skazanego w Stanach Zjednoczonych na karę śmierci za gwałt i zabójstwo?
– Nic o tym nie wiem. Zaraz w tej sprawie zadzwonię do ministerstwa, dowiem się o co chodzi. Nie zamierzam gwałciciela i mordercy bronić, tym bardziej sprowadzać go do kraju”.
(W rozmowie z Henrykiem Piecem, „Dziennik Bałtycki”, 2–3 IX)
Maciej Płażyński
marszałek Sejmu:
„– Narastają obawy, co się stanie z Akcją Wyborczą Solidarność, gdyby jej lider, Marian Krzaklewski, przegrał wybory prezydenckie. Dlatego te wybory mogą być początkiem walki o przywództwo na prawicy. Wielu członków AWS widzi pana w roli lidera. Czy w pańskich planach politycznych jest na to miejsce?
– Uchylam się od odpowiedzi. Przed nami wybory prezydenckie, a Marian Krzaklewski jest kandydatem całej AWS. Zdaję sobie sprawę, że wyniki przedwyborczych sondaży nie są dla niego korzystne, ale przed nami jeszcze miesiąc kampanii. Jaki będzie ostateczny rezultat – nie wiem. Nie chciałbym skupiać się na politycznych spekulacjach. Jest oczywiste, że wynik lidera w walce wyborczej nie jest bez znaczenia dla jego pozycji w ugrupowaniu politycznym, któremu przewodzi”.
(W rozmowie z Michałem Pruskim, „Głos Wybrzeża”, 4 IX)
Adam Michnik
redaktor naczelny „Gazety Wyborczej”:
„–...jakoś nie słyszałem, by w czasach PRL-u biskupi domagali się lustracji. Wtedy nikt nie krzyczał. Abp Gocłowski nie mówił wtedy o rozliczeniu odpowiedzialnych za katyńskie kłamstwo.