Sapkowski dla dziesięciolatków – tego się nie da zrobić bez kompletnej profanacji postaci tak subtelnie nakreślonych przez autora. Świat wiedźmina bez magii, bez rubaszności i odrobiny erotyki... ja wysiadam (ale i tak to będę musiał obejrzeć). Aha... skoro ma być film dla dzieci, to proponuję wypożyczyć od Disneya krasnoludki do roli rubasznych krasnoludów spod góry...
Cichy
•
Chciałbym się dowiedzieć, kto wpadł na genialny pomysł zrobienia z opowieści o Geralcie dobranocki? Jaki idiota mógł pominąć w scenariuszu sceny erotyczne, wulgaryzmy itp. Przecież to zniszczy niepowtarzalny klimat tego świata.
KER
•
Na początku, kiedy dowiedziałam się o obsadzie, szlag mnie trafił. Żebrowski był ostatnim człowiekiem, który mógłby zagrać wiedźmina. W tej roli widziałabym Lindę. Niemniej, po zobaczeniu promocyjnych zdjęć z filmu jestem pod wrażeniem. Przynajmniej charakteryzatorzy nie schrzanią sprawy. Do Żebrowskiego dalej mam wątpliwości. Albo będzie milczący w sposób nieśmiały, albo zaszarżuje rolę. O Zamachowskim nie będę pisać – obsadzenie go wynikało chyba tylko z jego znajomości. (...)
Aiglon
•
(...) Geralt to gość, co lubi kobiety i piwo, a nie Tolkienowski rycerz bez skazy. Ale należą się autorom brawa za odwagę, wreszcie coś, na co nie pogonią wszyscy polscy uczniowie, chcąc tego czy nie (vide „Pad Tadeusz”), a potem autorzy się chwalą sukcesem.
McQueen
•
Zupełnie nie zgadzam się z głosami czasami wręcz histerycznie krytykującymi Żebrowskiego. Uważam, że facet w charakteryzacji wygląda znakomicie i niczego mu do Geralta nie brakuje.