Archiwum Polityki

Trzecia tajemnica

Podczas wizyty Jana Pawła II w Portugalii kardynał Angelo Sodano, watykański sekretarz stanu, uchylił rąbek tak zwanej trzeciej tajemnicy fatimskiej. Katolicy wierzą, że w 1917 r. trojgu portugalskim dzieciom ukazała się Matka Boża, by powierzyć im trzy tajemnice dotyczące losów Kościoła w świecie. Dwie pierwsze znane były od dawna i wzywały do nawrócenia, nabożeństwa do Matki Bożej oraz potępiały ateizm i zapowiadały nawrócenie Rosji. Trzeciej Kościół nie ujawniał. Kardynał Sodano powiedział dla prasy, że ujawnienie trzeciej tajemnicy stało się historyczną koniecznością również dlatego, że krążyły na jej tematy „niesamowite, nieprawdziwe opowieści”. „Tymczasem – dopowiedział – nie jest ona aż tak tajemnicza”. Istotnie, z tego co na razie wiadomo (pełna wersja z kościelnym i papieskim komentarzem ma zostać wkrótce przedstawiona) wynika, że tajemnica zapowiadała prześladowania i męczeństwo ludzi Kościoła pod przewodem „biskupa w bieli”. Zinterpretowano to jako przepowiednię zamachu na Jana Pawła II. Objawienia służą Kościołowi do wzmacniania wiary w codzienną nadprzyrodzoną opiekę nad wierzącymi i w interwencję Bożą w historię świata. Dla rzesz wierzących są potężną siłą motywującą i rozwijającą religijną wyobraźnię i Kościół nie może tego ignorować. Ale nie brak też ludzi, którzy wyżej cenią wiarę nie szukającą podpórek w cudach i objawieniach ani w przekonaniu, że historia jest z góry przesądzona w najdrobniejszych detalach.

Adam Szostkiewicz

Polityka 21.2000 (2246) z dnia 20.05.2000; Komentarze; s. 13
Reklama