Archiwum Polityki

CBA zmarznie

400 zimowych i letnich kurtek, 200 koszulek polo i 300 t-shirtów zamówiło dla swoich funkcjonariuszy Centralne Biuro Antykorupcyjne. Ale zimowych kurtek CBA na razie nie kupi. Powód: nie zgłosiła się żadna firma, która chciałaby uszyć dla formacji zimowe odzienie. – Nie zapadła jeszcze decyzja o tym, czy zostanie rozpisany nowy przetarg, to zależy od dyrekcji Biura – mówi Anna Błaszczak, odpowiedzialna za przetarg w CBA.

Czy Biuro postawiło tak wysokie wymagania, że zabrakło chętnych, czy też żadna firma odzieżowa nie chciała się podjąć zadania z innych powodów? Chcieliśmy o to zapytać rzecznika CBA, ale był nieuchwytny.

Ujawniamy zatem, czego agenci CBA w tym sezonie na razie nie założą: czarnych, wodoodpornych kurtek z oddychającymi membranami i podpinkami, które mogłyby być noszone osobno jak bluzy. Kurtki, zapinane na zamek, miały mieć ukrywane pod specjalnymi patkami emblematy CBA na piersi i plecach, chowany w kołnierzu kaptur i specjalne otwory do wyciągania broni. Każda kurtka powinna posiadać dwuletnią gwarancję.

Ale jest i dobra informacja dla agentów – znaleźli się chętni na uszycie dla Biura kurtek letnich. 400 sztuk granatowych, poliestrowych okryć w „sportowym i wygodnym stylu”, w rozmiarach od XS do 6XL(!), zostało zaprojektowanych „pod kątem zabezpieczenia przed złymi warunkami atmosferycznymi oraz dla podniesienia komfortu użytkowania” (cytaty pochodzą ze specyfikacji przetargowych). Każda ma także trzy chowane pod patkami emblematy CBA (dwa na piersiach i jeden na plecach). – Te kurtki do nas już trafiły – mówi Błaszczak. Co ciekawe, do przetargu stanęła tylko jedna firma z Warszawy, sprzedająca także wyposażenie dla policji. Za jedną sztukę CBA zapłaci 201 zł i 30 gr.

Polityka 1.2008 (2635) z dnia 05.01.2008; Flesz. Ludzie i wydarzenia; s. 7
Reklama