Warszawska giełda doczekała się korekty. Kursy wielu spółek spadły. Indeks WIG-20, który na początku miesiąca bił rekordy wszech czasów, zmalał już o 9 proc. Wygląda na to, że zagraniczni inwestorzy, wykorzystując siłę złotówki, postanowili zrealizować zyski i wyprzedają część akcji. Przeważa opinia, że nie jest to jednak koniec hossy i wzrosty indeksów powrócą. Najważniejsze pytania: kiedy i na jak długo, jak zawsze pozostają bez odpowiedzi.
Polityka
42.2005
(2526) z dnia 22.10.2005;
Gospodarka;
s. 44