Wielka rola Roberta De Niro w „Taksówkarzu” zapada w pamięć tak bardzo, że chyba nigdy ten film się nie zestarzeje. Hollywoodzki gwiazdor gra niezrównoważonego weterana wojny wietnamskiej, który czuje się odrętwiały, niewidoczny i w efekcie bezsilny wobec brudu i rozkładu moralnego Nowego Jorku. Aktor tak płynnie przechodzi przez kolejne fazy upadku bohatera, że zamiast dystansu, wzbudza do niego litość. „Jest jak człowiek z Dostojewskiego, wychodzący z podziemia na powierzchnię, z karabinem i pragnieniem śmierci” – pisali krytycy. Travis w wykonaniu De Niro patrzy na świat z bezlitośnie odizolowanej perspektywy. Jego chory umysł dyktuje mu obłąkańczy scenariusz: ma stać się samozwańczym obrońcą prawa. Słynny monolog przed lustrem, w którym zadaje sobie absurdalne pytanie: „Are you talking to me?”, należy do kanonu najlepszych scen kina. Wydanie na DVD – poza nagrodzonym Złotą Palmą w Cannes filmem Scorsese – nie zawiera żadnych dodatków. Mimo to warto je postawić na eksponowanym miejscu w domowej biblioteczce.