Archiwum Polityki

Opinie

Marek Borowski
przewodniczący SDPL, o Włodzimierzu Cimoszewiczu:
„– ...Mnie najbardziej dziwi to, że Cimoszewicz daje się wciągnąć w gry polityczne, których do tej pory unikał. Niezależnie od tego, czy on się nazwie kandydatem obywatelskim, fakty będą takie, że będzie kandydatem SLD i Stowarzyszenia Ordynacka z Włodzimierzem Czarzastym na czele. Prawda jest taka, że Cimoszewicz jest szalupą ratunkową dla środowisk, które za wszelką cenę chcą utrzymać się na powierzchni. A już dawno powinny odejść”.
(W rozmowie z Wojciechem Szymańskim, „Słowo Polskie”, 20 VI)

 

Lech Wałęsa

były prezydent, o swoich planach:
„– Nie chce pan zrobić takiej powtórki, Tymiński startuje, pokonać go drugi raz?
– Tu nie o Tymińskiego chodzi, w ogólnym układzie na razie nie mam szans. Na razie nic nie da się zrobić z tymi Kaczyńskimi, z tym wszystkim i szkoda mnie wystawiać na coś takiego, bo do końca się zgram, naszarpię. To musi potrwać rok, dwa i wtedy dupnąć mocno, i wtedy wszystko będzie możliwe.
Nie pomyślał pan, żeby na imieniny zaprosić Tymińskiego?
– Nie, stamtąd były próby podejścia do nas, ale wie pan...
To byłoby historyczne spotkanie.
– Nie, to byłoby ośmieszanie kraju, tak nie można. Nie można wracać po kilkunastu latach, z wymienioną żoną, no nie”.
(W rozmowie z Piotrem Najsztubem, „Przekrój”, 19 VI)

 

Andrzej Jaeschke

senator i wiceprzewodniczący SLD, o wiceprzewodniczącej SLD:
„– ...tak jak Gdańsk od Krakowa, tak nasze poglądy z panią prof.

Polityka 26.2005 (2510) z dnia 02.07.2005; Opinie; s. 97
Reklama