Telewizja publiczna wpadła na genialny pomysł. Operatorów telewizji kablowej i satelitarnej chce obciążać opłatami za transmisję swoich programów. Jeśli zostaną zmuszeni do podpisania nowych umów, to koszty przerzucą na klientów. W ten sposób za program telewizji publicznej zapłacimy dwa razy: w rachunkach za radiowo-telewizyjny abonament, a potem za kabel. Sprawą ma się zająć Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji oraz Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Ciekawe, co uradzą.
Polityka
26.2005
(2510) z dnia 02.07.2005;
Gospodarka;
s. 36